Jedną z najbardziej barwnych postaci w historii ezoteryki jest żyjąca w XVIII wieku Marie Anna Lenormand. Wróżbitka, która przepowiadała przyszłość samemu Napoleonowi i jego żonie Józefinie, od dawna kojarzona jest z systemem kart Lenormand – oryginalnego połączenia tych tradycyjnych z Tarotem. Co wiadomo o tajemniczej postaci panny Lenormand? Jaka była jej rola we wróżeniu z użyciem systemu 36 kart znanych jako Lenormand?
Marie Anna Lenormand przyszła na świat 27 maja 1772 roku w okolicach Paryża. Wedle przekazów Marie już jako uczennica szkoły sióstr benedyktynek dała się poznać jako wróżbitka z sukcesami. Naturalne predyspozycje dywinacyjne Marie Anna Lenormand miała rozwijać po kierunkiem mistrza Etteilli. Ludzie z otoczenia panny Lenormand nazywali ją francuską Sybillą z Przedmieścia Saint-Germain i chętnie odwiedzali jej salon wróżb, który kobieta prowadziła wspólnie z przyjaciółką zwaną Madame Gilbert.
Marie Lenormand przyjaźniła się z grupą Cyganów i twierdziła, że to właśnie oni przepowiedzieli jej sławę w przewidywaniu przyszłości ważnych osobistości. Podobno jako 19-latka Marie otworzyła własną księgarnię, która była jej przykrywką dla potępianego oficjalnie w państwie rzemiosła wróżbiarskiego. Z przepowiedni panny Lenormand korzystał nie tylko cesarz Napoleon, ale też jego żona Józefina, jak również tak znane postaci z historii Francji jak np. Robespierre, Danton, czy Maria Antonina. Powszechnie uważa się, że panna Marie Anna zyskała popularność i pracowała jako wróżka aż do śmieci w roku 71 lat – dzięki oryginalnej dywinacji z wykorzystaniem niezwykłych kart nazywanych Tarotem Madame Lenormand.
Powszechnie utarło się, że Marie Anna stworzyła oryginalną wersję kart Lenormand, ale w świetle najnowszych badań okazuje się, że kobieta ta upowszechniła talię używaną do wróżb przez jej mistrza – zawodowego kartomanty i wróżbiarza Etteilli. Na przestrzeni wieków powstało przynajmniej kilka sposobów interpretacji rozkładu kart Lenormand np. belgijsko-holenderska, francuska, niemiecka, czy niemiecko-szwedzka. Tradycyjna talia Lenormand składa się z 36 kart, które mają znaczenie symboliczne, ale nie tak głębokie jak w przypadku klasycznego Tarota. Atutem wróżenia z kart Lenormand jest możliwość pokazania sytuacji bardzo dosłownie, dawanie człowiekowi prostych, zrozumiałych wskazówek, co zrobić, aby uniknąć nieszczęścia. Chociaż każda z kart ma swoje indywidualne znaczenie, zaleca się, by była odczytywana w parze z inną.
Trudno jednoznacznie powiedzieć, jak karty Lenormand wyglądały na samym początku i jak zmodyfikowała je opisywana tutaj panna zwana francuską Sybillą z Przedmieścia Saint-Germain. Z pewnością ta wróżbitka umiała prowadzić pełne empatii rozmowy ze swoimi klientami, trafnie interpretowała znaki zwarte w kartach pozytywnych, negatywnych i neutralnych talii kart Lenormand.
Jeśli zdecydujecie się na dywinację z użyciem kart talii Lenormand, miejcie na względzie, że podział na karty neutralne, pozytywne oraz negatywne może być umowny, jako że istotne jest to, jak my sami odczuwamy i interpretujemy symbolikę danej karty.